Przejdź do zawartości

Strona:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.I.djvu/195

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
183

skich i półmędrków, tu znowu per occasionem w końcu rozdziału śpiéwa pochwały sztuk pięknych i urzędów a urzędników uczonych (sam właśnie należał do téj kategorij.)

Cpt. XLII Invehitur in Rusticitatem, astutam, ingratam et malignam cujus tres gradus facit, nempe Villaticam, Urbanam et semidoctam. Villanos esse plerumquo moroses tetricosque. Urbanos versipelles et lucriones, avaros et ambitiosos. Literatores vero et semidoctos esse arogentes et Sycophantas, doctis viris multo consideratiores. Tandem per ocasionem circa finem capitis excurritur in laudes bonorum artium et magistratunm ac rerum publicarum, quibus praeficiebantur eruditi solideque docti.

Oto obraz pół-mędrków:

...............veniamus ad illos
Qui saltem procul a feribus videre Camaenas
Vestibulo in primo stantes templique fronas,
Extra Romanas arces portamque Capenam!
Forsan dormivere tua Parnasse sub umbra
Ex tua fecerunt illos insomnia doctos.
Semiferum vulgus quod non perfecit Apollo
Artibus armatum oppugnat furialiter artes
Telaque Musarum castis deprompta pharetris
Dirigit in Musas, violat sacraria phaebi etc.

Przystępuje wreście do Epilogu autor, reassumując cały poemat, z czego się znowu pokazuje, że założeniem jego było pokazać, co jest i na czém się opiéra prawdziwe ślachectwo.