Strona:J. Grabiec - Powstanie Styczniowe 1863—1864.djvu/7

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Najbliższe lata wykazały całą perfidję Rosji. Pilnując ścisłego przestrzegania względem Polaków uchwał traktatu Petersburskiego przez Prusy i Austrję, Rosja na Litwie i Rusi na wielką skalę prowadziła kokietowanie Polaków. Ks. A. Czartoryski, będący wówczas ministrem spraw zagranicznych przy następcy Pawła, cesarzu Aleksandrze I, powziął nawet myśl odbudowania Polski, jako państwa, złączonego z Rosją przez unję dynastyczną. Plan ten, na rzecz którego spiskowano w obu niemieckich zaborach, został zaniechany dopiero w r. 1805, kiedy Aleksander I zawarł ścisły sojusz z Prusami, i zdradził nawet przed niemi listę co najwybitniejszych swoich sprzymierzeńców z zaboru pruskiego. Mimo to jednak wśród ogółu polskiego długo jeszcze tkwiła idea połączenia przy Rosji, władającej olbrzymią większością obszarów dawnej Rzeczpospolitej, całości ziem polskich. Aleksander I, łudząc Czartoryskiego i Polaków swoją przychylnością ku tym zamiarom, jednocześnie jaknajbardziej bezwzględnie stał na gruncie traktatu Petersburskiego, gdy chodziło o jakieś rzeczywiste polepszenie bytu Polski. W roku 1807 w Tylży, gdy ówczesny zabór pruski z pomocą Napoleona wybił się na wolność i zdobył sobie własną państwowość, Rosja sprzeciwiła się stanowczo przywróceniu dlań nazwy „Polska“ i nadano nowemu państwu Polskiemu tytuł Księstwa Warszawskiego. W roku 1809, gdy obszar Księstwa tego został powiększony przez cały nieomal zabór austrjacki, znowu Rosja domagała się od Francji zapewnień i gwarancji przeciwko możliwości wskrzeszenia Królestwa Polskiego. Jednocześnie zaś car z pomocą magnatów litewskich wznowił swoją politykę łudzenia Polaków obietnicami.
Po wojnie 1812 roku, którą rozpoczynając, Napoleon I, ogłosił wskrzeszenie Królestwa Polskiego w dawnych granicach, dając jednocześnie Rosji do poznania, że w każdej chwili gotów się zrzec tego i uniemożliwiając Polsce samodzielną organizację, co zresztą w dużej części przyczyniło się do jego klęski, Rosja Prusy i Austrja powróciły do dawnej swojej polityki względem Polski. Rosja jednak, która zdołała zagarnąć całe Ks. Warszawskie, nie miała bynajmniej ochoty zrzekać się zdobyczy i widocznie dążyła do oszukania swoich wspólników rozbioru. Przewaga ówczesna Rosji nad całą Europą wywołała przeciwko niej zwrot wśród innych państw. Na Kongresie Wiedeńskim, zebranym dla uregulowania spraw Europy po wstrząś-