Strona:Józef Weyssenhoff - Za błękitami.djvu/107

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
100
JÓZEF WEYSSENHOFF

na Okszyca, o którego opinię dbała. Czasem więc dodała jaką uwagę, zaczerpniętą z poprzednich słów pana Stanisława, a on radował się i odnajdywał w niej skarby pojętności.
— To znowu coś z epoki Odrodzenia, może trochę późniejszej — prawda, panie? — rzekła, wskazując pomnik naprzeciwko kaplicy św. Jacka.
— Wybornie, panno Halino! Jest to pomnik Piotra Firleja, wojewody lubelskiego z r. 1619. Styl jego jest wyraźnie wcześniejszy od daty. Zawsze styl naśladowców idzie spóźniony za stylem twórców, czasami o ćwierć, o pół wieku, jak w tym wypadku. Mniejsze talenty czekają zwykle, aż jakiś rodzaj w sztuce sta-