Przejdź do zawartości

Strona:Józef Mączka - Starym szlakiem.pdf/65

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.
W ŚWIĄTECZNY WIECZÓR.



Święta! weselem rozbłysły wkrąg twarze...
dusza pamięcią we wspomnień kraj tonie...
jak to tam w kraju, w dalekiej gdzieś stronie,
święcą się drzewka Bożego miraże...

Dusze się stały jak senne ołtarze,
na których lampa tęsknot cicho płonie...
Cóż to?... za ścianą pognały w cwał konie!
na polach czujne zwołują się straże...
——————————————
Hej — cudneż święta!... radosnaż kolenda —
niezapomniana po wszystkie godziny!...
niech zmilknie wspomnień dziś struna tęskliwa!
Żołnierska żywa nas skrzepi gawęda —
działa nam grają — i gra w nas krew żywa
jutro na krwawe wyjdziemy znów czyny!...


Wilczeck, dnia 25. grudnia 1915 r.