Przejdź do zawartości

Strona:Józef Mączka - Starym szlakiem.pdf/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

W Polsce?... Dalekie — dawne czasy,
zda się latami przegrodzone...
Przeszliśmy góry, rzeki, lasy,
pola krwią żyźnie zaroszone,
by wreszcie — głosy stęsknionemi
dziś kolendować w obcej ziemi!...
··················
Precz smutek z czoła! Nam dziś trzeba
hartu, — stalowej ducha mocy, —
wiary w przewodnią gwiazdę z nieba,
co ma nas wieść, wśród ciemnej nocy,
pomiędzy gromy armatniemi
do Betlejemu — Polskiej ziemi!...

Więc — sursum corda!... W górę czoła!...
Toast tu wzniesiem — o druhowie —
lecz wznieść go sercem, dookoła,
bo piję... szabli polskiej zdrowie!
za naszych piersi harde męstwo —
za bój o wolność — za zwycięstwo!!!

Na śmierć tyranom — i na zgubę
krwawemu Polski Herodowi!