Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Wizerunki książąt i królów polskich.djvu/127

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
—   121   —

Zmuszony do ulegania Czechowi, zgadzając się na pozorne lennictwo, Łokietek chciał czekać chwili sposobnej, ażeby obcego pana sam kraj sobie sprzykrzył i przygotował a ułatwił swe oswobodzenie.
Z kolei obejmując udzielne księztwa, trzymając się na nich, Łokietek doczekał się śmierci Przemysława i wyboru następcy po nim w Wielkiej Polsce. W wyborze tym myśl łączenia i jednoczenia dzielnic jest widoczna, i zdaje się, że korona Przemysława przynosi z sobą Łokietkowi pierwszą ideę dobijania się panowania nad Polską całą.
Żonaty z Jadwigą, córką Bolesława Pobożnego, stryja Przemysława, był przez powinowactwo blizkim tej dzielnicy, której małoletnia Ryksa dziedziczyć nie mogła.
Stał się tedy przez ten wybór Łokietek, jeżeli nie królem jak Przemysław, to Dux Regni Poloniae i nim się pisał (także Dominus Reg. Pol.)
Dla Wacława czeskiego, władającego w Krakowie, groźnem się to stawało, zwłaszcza gdy Władysław zawładnął i Pomorzem, a przyjętym tytułem Pana zdawał się w szranki występować przeciwko Wacławowi.
Całe swe siły obrócił Czech przeciw Łokietkowi, którego nikczemną zdradą podszedłszy, wyrzucił z posiadłości i zmusił do uznania się jego lennikiem. Pomimo dzielnego oporu, który mu stawiał Władysław, chwilowo zwyciężył król czeski i ukoronował się królem Polski.
Około 1300 roku znika z Polski Łokietek, żona jego się kryje, prześladowana, u ubogiego mieszczanina.
Oprócz prześladowania, którego doznał od Wacława, są poszlaki, że go duchowieństwo do ujścia z Wielkopolski zmusiło. Bitne, ale samowolne oddziały Władysława nie szanowały duchownych własności, najeżdżano klasztory, dokazywali w nich żołdacy, powstały narzekania na rozpustę żołnierzy, na pobłażanie jej przez wodza. Zwalono winę główną na księcia, — kościół domagał się upokorzenia, pokuty, skruchy.
Ciemno jest nieco w kronikach o tem wygnaniu i losach Łokietka, o którym podanie twierdzi, że się miał udać do Rzymu na ów jubileusz 1300 roku, który tam krocie pielgrzymów sprowadził. Tam, u progów apostolskich, miał uzyskać przebaczenie od Papieża, i zaniósł skargę na przywłaszczenie tronu nieprawe przez Wacława.