Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Tułacze tom I.djvu/198

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
196

poświęcić się cały ojczyźnie.. pojdę gdzie jéj użytecznym być mogę..
— Jakże w rozproszeniu, na tułactwie służyć będziesz téj ojczyźnie umiłowanéj? powiedz mi?
— Nauczcie mnie..
— Służ jéj cnotą twą — noś w sobie ojczyznę polską, a pomnij, że świat w tobie ją widzieć będzie i z ciebie sądzić o macierzy twéj. Każde słowo i czyn twój na nią spadną, każda plama twa ją zwala, każda zasługa ozdobi..
W domu, synu, myśmy między swoimi na gnieździe, drzwi zaparte.. Bóg tylko widzi i sądzi; ale jak wychodząc za wieś chłopek bierze odzież czystą, aby sądzono z niéj o zamożności chaty, tak i my musimy iść odziani poczciwością, aby z nas o Polsce wnoszono, a nie powiedziano o niéj — jest legowiskiem niepoczciwych. Dziecko moje, pomnij te słowa, bo wielu ich nie poczuje w sercu, a sromem nas okryją..
To mówiąc włożył mu na szyję poświęcone szkaplerze..
— Pójdziesz w świat, powiedzą ci niedowiarkowie, to kawałki sukna i szychu.. to stare szmaty zabobonnym ludziom, niewiastom i dzie-