Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Sieroce dole.pdf/31

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

charakterów i wykształcenia. Musirny się cofnąć w przeszłość, ażeby dać poznać lepiej bohaterów naszego opowiadania. Ordęscy, stara i zamożna bardzo szlachta, posiadali dobra znaczne i żyli w najwyższych sferach społecznych, posiadając wszystkie warunki wymagane, by w nich byli dobrze przyjętymi. Lecz jak u nas najczęściej się trafia — stosunki z zamożnymi, z magnatami, pociągnęły Ordęskich na wydatki przechodzące możność; dla utrzymania ich czyniono ofiary, majątek ucierpiał, nadrujnował się, przyszły złe czasy — runął...
Już gdy się chwiał po śmierci starosty Ordęskiego, dzieciom potrzeba było jakąś przyszłość zapewnić, dwie córki i dwóch synów zostawali na łasce losu... Panny były starannie wychowane, jedna z nich wyszła za bogatego dorobkiewicza pana Babińskiego, kapturowego pono szlachcica, wątpliwego klejnotu, druga za ubogiego Łomickiego, który miał jednę odłużoną wioszczynę. Piotr ożenił się bogato z panną, która się w nim pokochała więcej może dla powierzchowności, niż innych przymiotów, bo tych skąpo mu wydzieliła natura. Paweł mimo że mu bardzo mało zostało po rodzicach i że byłby mógł sobie znaleźć ożenienie dogodniejsze pod względem majątkowym, zakochał się w ubogiej dziewczynie, jak mówiono córce włościanina, wychowanej, w klasztorze i nad stan wykształconej. Rodzina czyniła co tylko mogła, ażeby temu zapobiedz — dla żony musiał z nią zerwać. Chodząc z dzierżawy na dzierżawę, biedował, męczył się, żonę postradał, a w końcu dzieci sierotami rzucił....Rodzina rozpierzchła mało się do siebie zbliżała.