Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Poezye i urywki prozą.djvu/79

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
U kolebki.


Śpij dziecino,
Śpij dziecino,
Śpij!
Niech ci płyną:
Sny złocone,
A powieczki
Utrudzone
Aniołeczki,
Niech skrzydłami
Ci osłonią,
Niech rączkami
Złe odgonią!




Śpij dziecino,
Śpij dziecino,
Śpij!
Snu godziną
Siła, zdrowie
Niech ci spłyną,
Na twej głowie
Promienieją,
Serce wdowie —
Niech otworzą
Znów nadzieją,
Łaską Bożą.