Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.2.djvu/50

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

z pań dworskich, używali bławatów, zamiast płótna lub wełny; ani też futer, jakkolwiek kosztownych i choćby nowych, nie noszono na Bolesławowskim dworze, bez bławatów i złotogłowiu. Złoto bowiem za owych czasów było w tak powszedniej u wszystkich cenie, jak dziś srebro, a srebro za lichą plewę miano.“
Wśród tych szeregów świetnego rycerstwa, postępując Otto z Bolesławem w orszaku swego rzymskiego dworu, zbliżył się w wielkim poście do Gniezna, którego murów dojrzawszy, zdjął cesarz obuwie, bosą nogą szedł do grobu męczennika i ze łzami u niego się modlił.
Zadziwił się cesarz wspaniałości gnieźnieńskiego kościoła i grobowca świętego, obok którego jaśniały ofiary Bolesława: ogromny posąg Zbawiciela na krzyżu, cały ze złota ulany, trzykroć tyle ważący, ile ciężki i olbrzymi Bolesław; niezmierna płyta złota, mająca pięć łokci wzdłuż, a dziesięć piędzi w szerz, rzęsisto kamieniami drogiemi i ozdobami kryształowemi wysadzana, na której napis świadczył, że trzykroć sto funtów złota ważyła, i inne bogactwa.
Ten przepych i potęgę widząc, cesarz zawołał w podziwie: Na koronę moję cesarską, daleko tu więcej widzę, niżeli mi sława doniosła. — Poczem naradziwszy się ze swemi panami, w obec wszystkich dodał: — Nie godzi się tak wielkiego męża, jakby jednego z książąt, dukiem lub hrabią nazywać, owszem na tron królewski wyniesionego, koroną uczcić należy.
I zdjąwszy koronę swę cesarską, włożył ją Bolesławowi na głowę. Poczem ofiarował cesarzowi Bolesław relikwie św. Wojciecha, i wzajemnie darem od niego gwóźdź z krzyża Pańskiego i włócznię św. Maurycego otrzymał. „A tak wielką, — dodaje Gallus, — spowinowacili się onego dnia miłością, że cesarz Bolesława bratem i współrządcą cesarstwa ustanowił, i ludu rzymskiego przyjacielem i sprzymierzeńcem mianował.“
Nadto, co tylko w dostojeństwach kościelnych (ustanawianiu arcybiskupstw) do cesarstwa należało, wszy-