Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Okruszyny zbiór powiastek rozpraw i obrazków T.1.djvu/33

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

szczęśliwie, bo właśnie przy ognisku pod górą zastali rabusiów dzielących się pieniędzmi, a tłómaczów powiązanych i na ziemi leżących. Takim sposobem ksiądz Michał swoje pieniądze cudownie odzyskał, i zostawiwszy zbójców w ręku władzy, sam pospieszył dalej. Na ten raz trzynaście wyrwano osób z niewoli, kosztem około ośmiu tysięcy złotych; byli to po większej części od roku, dwóch i czterech lat pobrani mężczyźni, kobiety, dzieci. Za Wiktorją Ważyńską, wołyniankę, lat dwa i dziewięć miesięcy mającą, a dwa lata niewoli — dano 100 lewów. Jeńców oswobodzonych przedstawiono znowu we Lwowie, w części Janowi III.
W rok potem, tenże ksiądz Michał od Najświętszej Marji Panny znowu niespracowany do Kamieńca jechał, ale na ten raz i pomocą skuteczniejszą od magnatów, i pasportem Stanisława Jabłonowskiego hetmana W. Koron., i umową o wykupno wcześnie z Turkami uczynioną, opatrzony. Ta trzecia jego podróż przyniosła też obfitsze owoce; czterdzieści kilka osób wykupiono, na co trzydzieści cztery blisko tysięcy wyłożono. Oprócz pieniędzy, zamieniono kilku niewolników na tatarów, z dodatkiem pewnej kwoty pieniędzy. Za Stefana Koźlińskiego, 24 lat mającego, dano ich aż trzech. Najdrożej zapłacono za niejakiego Aleksandra Buratini mazura, 22 lat mającego, za którego dano turka i 700 lewów, czyli złp. 4,200, za Katarzynę Kurdwanowską dwudziesto-letnią, która kosztowała 2,160 złp. i Jana Pałeckiego, wieku 36 lat, wykupionego za 900 złotych.
Najtańsza cena była 360 złotych (60 lewów), a w dodatku do tatarów, dano tylko 120 złotych za innych.
Następne dwie wyprawy księdza Jana od Narodzenia Najświętszej Marji Panny, w latach 1694 i 1695 nie mniejszy miały skutek. Jak poprzedzające poświęcone zostały znakomitym dobroczyńcom zakonu, i ukończyły się przedstawieniem wykupionych w kościele. Za dwoma razami przywiedziono żołnierzy, starców, szlachty, kobiet i dzieci, osób sześćdziesiąt kilka, wyłożywszy na to czterdzieści kilka tysięcy złotych.
Najdrożej kosztowało wykupno Jana Kabeckiego,