Przejdź do zawartości

Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Morituri.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.



JANOWI.
Kochany Janie!

Zapisuję imię twoje na pierwszej stronicy tej powieści, nic ci dziś więcej dać nie mogąc, nad ten dowód pamięci serdecznej. Niech ona zostanie jako świadectwo nietylko mojego przywiązania do ciebie, ale twej synowskiej miłości dla mnie, której tyle odebrałem dowodów. Ślę ci za nią i podziękę i błogosławieństwo na życie pracy, bogdaj szczęśliwe!... a niech ci dzieci twe oddadzą sercem i miłością twoje dla mnie serce i miłość.

Przywiązany ojciec.