Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Męczennica na tronie.djvu/222

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

W tem dziele tak trudnem, oprócz Richelieu’go, faworyta znajduje pomocników w panu de Noailles, de Maurepas, w starej, poważnej marszałkowej de Noailles.
W istocie, czas było myśleć o zmuszeniu króla do podźwignięcia się z upadku, który codzień go czynił niepopularniejszym... Ulice rozlegały się satyrycznemi piosenkami, epigramaty biegały zjadliwe: król oczu podnieść nie śmiał, kryć się musiał i uciekał.
Wszystkie środki wyczerpuje piękna i niezmordowana księżna. Z jej natchnienia jezuita Teinturier występuje ze śmiałem kazaniem o „życiu miękkiem“.
Król zmuszony jest nareszcie ulec księżnie; wymogła na nim pół słowa... Na dworze mówią, że Ludwik jedzie stanąć na czele wojsk swoich. Maurepas korzysta z tego i wmawia w niego, aby, chcąc dobrą sławę odzyskać i zdobyć popularność straconą, przynajmniej na czas wyprawy rozłączył się z księżną de Châteauroux.
Ze słabym panem czynią, co chcą: księżna wymogła na nim wojnę, Maurepas obietnicę, że faworytę zostawi za sobą. On sam, dla złagodzenia tego wyroku, rozporządza, aby królowa Marja nie ważyła się także towarzyszyć mu do obozu i równie jak księżna pozostała w Paryżu.
Mimo nawyknienia do biernego posłuszeństwa, czując, że będzie popartą, nieśmiało dopomina się o prawa swoje. Jej także idzie o rehabilitację męża, którym naród pogardza; ona, jej towarzystwo ową rehabilitację przynieść mogą.
Na te usilne nalegania Ludwik, który oszczędza faworytę, odpowiada żonie bilecikiem krótkim i zimnym. Składa się przed nią wymówką, iż wydatki, jakieby podróż jej pociągnęła za sobą, nie dozwalają myśleć o wyjeździe za granicę.
Naostatek w maju r. 1744 przygotowywana wyprawa przychodzi do skutku.
Nie omyliła się księżna, zmuszając do wojny króla: wiadomość o jego wyjeździe wprawia całą Fran-