Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
33
1389.

Mówiliśmy już, że czynny umysł, dumna dusza, silna ręka Witolda, nie mogły pozostać bez zajęcia, bez przyszłości, ograniczone rządem małego Xięztwa podległego, i rozkazóm Skirgiełły namiestnika Jagiełły ulegającego. Witold zmuszony był na zjezdzie w Lublinie ponowić przysięgę wierności Skirgielle, jako namiestnikowi (Lublin, Sabbatho intra 8am Ascensionis Domini (d. 29 Maja) 1389 r.).
Samo wymaganie tego zaręczenia, w którém powiedziano: że Witold przyjaźni dochowa, podszeptów przeciwnych słuchać nie będzie; pragnących wrzucić nasienie niezgody między bracią wyda, przeciwko nieprzyjaciołóm Litwy (oprócz Króla Polskiego) Skirgiełłę posiłkować się obowiązuje; — dowodzi, że już podejrzewano Witolda, a waśń poczynała się rozżarzać.
Rządy Skirgiełły, którego nam Kronikarze malują gnuśnym a srogim, dumnym a słabym, okrutnym i rozpustnym; — uczty, biesiadami lub łowy zajętym; — nie mogły być miłe Witoldowi, którego dusza wzdrygała się od poddaństwa, brzydziła się upodlającą i bezczesną niewolą, w rękach człowieka tak dalece niższego. Już związkiem swym z Bazylim Dymitrowiczem, bez dołożenia się Królewskiego zawartym, zwróciwszy na siebie podejrzenie Witold; ciężko krok ten niezależności opłacał. Zrzekłszy się ziem ojczystych, osadzony na Rusi, patrząc na Żmudź szarpaną przez Zakon, na Troki w obcém ręku; nieustannie śledzony, bojaźń, nieufność wzbudzając, niewolę coraz sroższą cierpieć poczynał. Skirgiełło czernił Witolda przed Królem, usiłując ich ku sobie zniechęcić wzajemnie: tłumaczyć się obwiniony nie mógł, bo i nie wiedział z czego. Bojar Witoldowy Kurcz posłany wreszcie z usprawiedliwieniem do Króla, zakuty i wymyślnie męczony wodą, aby zeznał spiski swojego pana z Moskwą; — umarł w więzieniu. Sła-