Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/356

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
346
1429.

strzębiec, arcybiskup gnieznieński, Zbigniew Oleśnicki biskup krakowski, Michałowscy, Ostrorogowie, Szamotulscy i wielu innych. Z Bazylim W. X. Moskiewskim Witolda wnukiem, jechali: metropolita Focjusz starający się o pozyskanie Rusi pod władanie swoje, xiążęta Borys Twerski, sprzymierzeniec Litwy, Oleg Riazański i Odojewskie. Od W. Mistrza krzyżackiego wysłani byli komandor Balgi i rządzca Rastemburga; Mistrz też Inflantski Siegfried z pocztem swéj starszyzny i wielkim orszakiem. Oprócz tych zjechali, hospodar Wołoski wygnaniec Eljasz, Eryk król Duński, posłowie Jana Paleologa o pomoc dla Konstantynopola od Turków proszący, hanowie Tatarscy z ord Perekopskiéj, Dońskiéj i Wołżańskiéj, legat papiezki Jędrzej Dominikan. Był to od niepamiętnych czasów piérwszy zjazd tylu znakomitych władzców w tych krajach.
Orszak W. X. Litwy, oprócz rodziny własnéj, panów litewskich, xx. Olszańskich, Radziwiłłów, Rombowdów, Moniwidów i t. d. składały rodziny polskie, które z nim w wojnach chodzić nawykły na nieprzyjaciela, i dworzanie jako Małdrzyk i Cebulka, przez których spodziewał się działać na panów polskich, jeśliby opornie mu stali.
Z ogromnym kosztem, Witold podejmował te orszaki tysiąców ludzi, tłumy rycerzy i dworzan. Przeciwko xiążętom znakomitszym wyjeżdżali na spotkanie biskup łucki x. Jędrzéj Spławski, biskup Grecki i Ormianski; każdego uroczyście wiedziono na zamek górny, a W. xiąże z królewską wspaniałością swych gości przyjmował.
Codzienne potrzeby kuchni Witoldowéj w Łucku, która karmiła tylu przybylców tak wspaniale, przywodzą nasi kronikarze, jako dowód dostatków a razem liczby zgromadzonych gości. Szło codziennie na przekarmienie tych tłumów siedmset wołów i jałowic, codzień tysiąc czterysta