Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Litwa za Witolda.djvu/147

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
137
1401.

Witold spieszył pomścić owe krzywdy: obległ Smoleńsk, gdzie uciemiężeni srodze mieszkańcy poddaliby się, gdyby spisek odkryty nie został. Winni zdrady padli ofiarą, a zdobywanie byłoby trwało zbyt długo i Witold zawarłszy tymczasową ugodę, odstąpić musiał.
Zakon zdradzony, uciekł się do nieukołysanego Swidrygiełły, którym niespokojna dusza na wszystkie strony rzucała; — i łatwo pociągnął go ku sobie. Zręczni wysłańcy podmówili go do buntu.
Swidrygiełło zaparł się położonéj przez siebie w tym roku pieczęci na akcie Unji zjazdu Wileńskiego, zażądał udzielnego Xięztwa dla siebie i zawarł przymierze z Zakonem. Że się Krzyżacy pilnie o to starali, pracowali nad tém, z rachubą poróżnili go z Polską i Witoldem, z samych źródeł Krzyżackich, widoczna i niewątpliwa, Łatwo było podburzyć niespokojnego umysłu Swidrygiełłę. Wskazano mu tylko akt Unji z Polską nowéj, jako umowę na zawsze wydziedziczającą go z praw następstwa, które nań przypaść mogły.
Zapewniwszy się o Swidrygielle, Krzyżacy wysłali do Krakowa z zapytaniem, co by miał znaczyć nowy związek z Witoldem, i czy Król, gdyby do wojny przyszło, posiłkować go myśli?
Jagiełło odpowiedział nie jasno, omijając trudności. Wysłani z zapytaniem tém Komandorowie Gdański Hr. Albrecht von Schwarzburg i Grudziądzki Hr. Jan von Sayn, wrócili z niczém; ale posiłki do Litwy płynęły. Zakon zwołał swoje i zamówił rycerzy najemnych u żołdaków w Pomorzu, którzy się przeciw Polsce służyć ofiarowali. Za granicą starano się mieć za sobą opinją, aby pociągnąć Xiążąt na nową krzyżową wyprawę; w kraju przygotowywano się silnie. W Marienburgu lano działa, spo-