Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Druskieniki.djvu/160

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

i téj niedogodności, utrzymuję u siebie częściową, to jest w niewielkiéj wprawdzie ilości, lecz prawie kompletną Aptekę, złożoną z lekarstw przez etatowego aptekarza corocznie na potrzeby zimowe naglejsze zostawianych. W razie zaś przypadkowego niedostatku w czémkolwiek, częste stosunki z Grodnem w każdéj chwili łatwo zaradzićby mogły.