Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Druskieniki.djvu/145

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

kać pory cieplejszéj, aniżeli narażać się na zaziębienie w podróży, zwłaszcza gdzie picie wody przy użyciu ruchu i ciepłego wolnego powietrza niezbędnym są warunkiem, a kilkomiesięczna zwłóka niewiele choremu szkody przynieść może. Nie wszystkie też miesiące zarówno leczeniu się takiemu sprzyjają; i tak np. w słotnéj i dżdżystéj porze jesiennéj kąpiele mniéj skuteczne bywają, aniżeli wśród mroźnéj nawet zimy. Ale natomiast miesiące wiosenne, w których jakby odradzające się życie powszechne i siła elektryczna w całém przyrodzeniu rozlana, niewypowiedzianie zbawienny wpływ na chorych wywiera, najprzyjaźniejsze bywają używaniu wód mineralnych. Postrzegałem w ogólności, że w Marcu, Kwietniu i w Maju, a nawet już od połowy Lutego, pomimo wilgoć i chłody wiosenne, działanie zwracającego się ku ziemi słońca i czyste ożywiające powietrze, dopomagają znacznie skuteczności wody, i korzystniejsze są dla chorych aniżeli zbyteczne upały lub nieznośna częstokroć kurzawa wśród lata.
Za granicą w wielu miejscach, a szczególniéj w Anglii, któréj klimat nie może się pochlubić większą od naszego łagodnością, wody mineralne