Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Boża czeladka Tom I.djvu/62

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

polowanie, prosiłem pana Aleksandra, przyjedźże i waść z Doroszeńką...
Pytałem później porucznika, co pan sędzia może mieć przeciwko państwu, że i im nie wierzy i w ogólnym wstręcie dla wszystkich, a reszta gratów mieści, ale się rozśmiał ze mnie.
— Zachciałeś — rzekł — dziwak stary, duma w nim gra, znamy go z tej strony; najpoczciwszy z ludzi, ale już się z tem urodził i z tą łysinką zginie, że ma jakąś ansę do panów. Czasem przy stole, tu u nas, w oczy chorążynie i chorążemu zaczyna swoją chryję i prawi im toż samo, a oni się śmieją tylko. Ale niechże największy nieprzyjaciel, najdumniejszy z owych a reszta gratów, zaboli i jęknie, pierwszy sędzia w pomoc mu przyjdzie po chrześcjańsku i zapomni o swojej nienawiści, która u niego jest tylko fantazją szlachecką. Wszyscy my go tu kochamy i umyślnie nie raz obroną magnatów trochę mu krwi napsujemy. Nikt nie ma takiego zbioru anegdot o przemocy panów, o ucisku jaki wywierali, o spodleniu szlachty, jak on... Prawda, że stosunków też z niemi unika i w jednej Borowej bywa, a raz gdy w ganku dowiedział się, że hrabia P.... krewny chorążstwa przyjechał do nich na dni kilka, kazał nie wysiadając zawrócić, i na pokoje wejść nie chciał. Poszedł do księdza Ginwiłła, przed którym się wyspowiadał z tej nienawiści, ksiądz go zburczał surowo, ale to nic nie pomogło.
— Duma w waści — powiada kanonik zawsze — pokory chrześcjańskiej za grosz, zazdrość zła... tak! tak! Albośmy to nie bracia wszyscy, a że starsi czasem się nam nie udają i chcą imponować, żałować ich nie złorzeczyć, poprawiać nie uciekać, nawracać nie gardzić! A waćpan to nie jesteś po swojemu arystokrata przez to samo co czynisz? a nie popychasz tak samo żyda że żyd, chłopa że cham, i tym podobnie niezważając że i to bracia? a waćpan to nie grzeszysz? Myśmy zgodni i sercem połączeni być powinni, a nie wyszukiwać powodów do nienawiści i rozróżnień.