Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Ładowa pieczara.djvu/73

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

ża; powstała wreszcie rozkazując zwłoki jego nieść za sobą, a cała wieś poszła za nią. Już wówczas nie żył stary Fetko Gruzda, któregośmy widzieli w początku téj powieści, a na czele gromady stał od lat kilku zjawiony w wiosce Hryć Soroka, który gdzieś z dalekiéj powrócił wędrówki po długich niebytności latach; ten teraz zdawał się tajemnym zwierzchnikiem gminy.
Hryć Soroka pochodził z zamożnéj rodziny wieśniaczéj, która od niepamiętnych czasów jedno uprawiała pole i zamieszkiwała domostwo, a zawsze w wielkiém była poszanowaniu u wszystkich. Było ich trzech braci; najstarszy długo przodkował w gromadzie i w chacie z młodszszemi razem się godząc na jedném gospodarstwie; lecz zmarł w lat dziesiątek po ojcu i następny z Hryciem razem objął po nim dziedzictwo. Ale niedługo pracowali wspólnie, bo Hryć najmłodszy, za pozwoleniem pana niewiadomo dokąd oddalił się z wioski. Nie było go bardzo długo, lecz znać wiedziano co się z nim działo, bo o nim nie wspominano domyślając się, ani wzdychano tęskno; ale gdy kto o niego pytał, tajemni-