Strona:Józef Ignacy Kraszewski-Wieczory drezdeńskie.djvu/250

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

znaczenie prawa się zaciemnia, jego świętość uszczupla, kończy się na nieuznawaniu żadnego.
Pierwszą więc potrzebą jest poprzestać szukać ratunku w półśrodkach, a starać się o odbudowanie stosunków społecznych na stałych niewzruszonych zasadach. To co jest prawdą dla pojedynczych ludzi, musi być prawdą dla społeczeństw, narodów i ludzkości.
Prawda jest jedną, inaczej nie byłaby prawdą; uznanie jej ciągnie za sobą wykonanie we wszystkiem. W ciągu wieków widzimy tę prawdę ciągle jedną, odsłaniającą się nam tylko coraz wyraźniej i jaśniej. Prawda chrześciańska jest wszakże tą samą, którą głosili Sokrates i Plato, którą przeczuwały ludy, którą czynem i krwią swą do niewzruszonego prawa podniósł Chrystus.