Przejdź do zawartości

Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/61

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Krąży ptaszek w ciemnym lesie,
Gałązek się czepia,
Aż dognany piórka niesie,
Gniazdeczko ulepia.
Gospodarzu nie dasz wiary,
Jak konie opłacę;
Wydałem ja twe talary,
Moje serce tracę!
Grajcie skrzypki, bo się smucę.
W opłakanym stanie,
Z konikami do dom wrócę,
Serce tu zostanie.
K.  Brodziński.



43.

U prząśniczki siedzą jak anioł dzieweczki,
Przędą sobie przędą jedwabne niteczki.
Kręć się, kręć, wrzeciono,
Wić się tobie, wić!
Ta pamięta lepiej,
Czyja dłuższa nić!

Poszedł do Krakowa młodzieniec z wiciną,
Łzami się zalewał, żegnając z dziewczyną
Kręć się, kręć, wrzeciono,
Wić się tobie, wić!
Ta pamięta lepiej,
Czyja dłuższa nić!