Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
II. Piosenki miłosne
22. Panicz i dziewczyna.

W gaiku zielonym,
Dziewczę rwie jagody,
Na koniku wronym
Jedzie panicz młody.
I grzecznie się skłoni,
I z konia zeskoczy,
Dziewczę się zapłoni,
Na dół spuści oczy.
Dziewczyno kochana!
Dziś na te dąbrowy,
Z kolegami z rana,
Przybyłem na łowy.
I trafić nie mogę,
Gdzie leży miasteczko,
Wskaż mi proszę drogę,
Piękna pastereczko.
Czy prędko już z lasu
Ta ścieżka wywiedzie?
Jeszcze pan zawczasu
Do domu zajedzie.