Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/215

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

A żonka: gdzie złotych pięć?
Nuże się przed nią kręć;
Bodaj etc.
Na panny nie patrzaj już,
Spuść oczy, chociaż nie kurz.
Oto mi etc.
Więc bracia przysiążmy wraz,
Nie żenić się nigdy wczas.
Bodajże to etc.



160.

Wszystkich nas ciekawość budzi,
Kto jest najszczęśliwszy z ludzi?
A ja mówię, że ze stanów
Najszczęśliwszy stan furmanów.
Hej wiu! chetta wiu, kary, siwy, łysy, gniady,
Hej wiu! chetta wiu, chetta, chetta, chetta wiu.
Biczyk smagły, chomąt suty,
Lejce dobre, wóz okuty,
A przytem smoły maźnica,
Najszczęśliwszy jest woźnica.
Hej wiu! itd.
Gdy jadę z panem w konkury
Do jakiej bogatej damy,