Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/21

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Wieśniacy.

A do naszej pani przyjechał pan młody,
Ona jemu rada, prosi nas na gody.


Wieśniaczki.

A z nim nasza pani do stołu zasiędzie,
Odda mu wianeczek i kochać go będzie.


Wszyscy.

Nasza dobra pani okrężne nam sprawi.
Niechże młodej parze Pan Bóg błogosławi!


Kachna.

Na szerokiem polu
Żytko się świeciło,
Czyste bez kąkolu,
Aż popatrzeć miło.
My je sierpem ścięli,
Powiązali w snopy,
Teraz ścierń się bieli
I czernieją kopy.
I to dobro wasze
W wianku wam przynosim,
A za trudy nasze
O okrężne prosim.


Chór.

A za trudy nasze
O okrężne prosim.