Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/136

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
99.

Czyli mnie smutek dojmuje,
Czy śmierci jestem ofiarą,
Ja w tobie mą rozkosz czuję
Ach luba moja gitaro!
Jak świat podobnież i ona
Swojemi wdzięki i losy;
Zerwie się jedna z nich struna,
Już wszystkie odmieni głosy.
Jedno tej struny zerwanie
Uczy mnie jak to na świecie
Rwie się przyjaźni kochanie,
Nic nie masz stałego w świecie.
Nie zbłądziłem z drogi cnoty,
A los smucić mi się każe,
Straciłem drogie przedmioty,
Ulgę mam tylko w gitarze.



100.

Nie mam ojca, nie mam matki,
Już lat siedm jak śpią w grobie,
Nie mam nigdzie własnej chatki,
Wszędzie w każdej smutnam dobie.