Przejdź do zawartości

Strona:Józef Chociszewski - Bukiet pieśni światowych.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Gdzieżeś, ach gdzieżeś o mój sokole,
Gdzie moje słonko na jasnem niebie?
Jak kłos rzucony na puste pole,
Tak zwiędnę, umrę bez ciebie.



3.

Gdyby rannem słonkiem,
Wzlecieć mi skowronkiem,
Gdyby jaskółeczką
Bujać mi po niebie!
Gdyby rybką w rzece —
Płynąć tu do ciebie,
Jaśko mój, do ciebie.

Ani ja w Wisełce
Pląsająca rybka,
Ani ja skowronek,
Ni jaskółka chybka;
Wiatr tylko nuci:
Wróci Jaśko, wróci.

Gdyby mnie gwiazdeczką,
W skałach po nad zdrojem,
Przejrzeć się w twej duszy,
Przejrzeć w sercu twojem!