Strona:Józef Birkenmajer - Wesołe rachunki.djvu/13

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Wojsko Jerzyka

Lubi się w wojsko bawić mały Jerzyk:
często się w mundur stroi jak żołnierzyk,
małym pałaszem blaszanym wywija,
strzela ze strzelby — a choćby i z kija.

Więc kiedy przyszły jego imieniny,
wnet obmyślono prezent dla chłopczyny.
Budzi się Jurek — i oczom nie wierzy:
przy łóżku stoi kompanja żołnierzy!
 
Cztery plutony żołnierzy z ołowiu
stały na „baczność“ w zbrojnem pogotowiu,
nie czyniąc zgoła żadnego szelestu,
choć pluton liczył żołnierzy dwudziestu.
 
Stąd więc pytanie zaraz się wyłania:
ilu żołnierzy liczyła kompanja?
Lecz łatwo zliczy owe bohatery,
kto umie mnożyć dwadzieścia przez cztery.
 
20 x 4 = 80