Strona:Józef Birkenmajer - Poszumy Bajkału.djvu/145

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Do ciężkiej pracy...

Do ciężkiej pracy ręcznej się zabrawszy,
Za chleba gorzkim dziś gonię kawałkiem,
Lecz się nie wstydzę pracy nawet krwawszej
I nie złorzeczę jej całkiem.

Bo nic, że ona we mnie młotem tłucze,
I myśl mą stępia i dłoń moją trudzi,
Gdyż słuchać Bożych rozkazów się uczę
I kochać mych bliźnich — ludzi.