Strona:Józef Birkenmajer - Polska dywizja w tajgach Sybiru.djvu/30

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

nikołajewska, gdzie połączył się z resztą dywizji.
Nowonikołajewsk przezywali podówczas Rosjanie „polskiem miastem“ — „polskij gorod“. Zasługiwał on na tę nazwę w zupełności, gdyż na jego ulicach słyszało się najczęściej mowę polską. Niedość, że skupiło się tu kilka tysięcy żołnierzy polskich, ale ponadto zawrzało tu nader bujne polskie życie cywilne. Poznać to można było choćby z wielkiej obfitości wywieszek polskich na sklepach, warsztatach rzemieślniczych, jadłodajniach, z plakatów ogłaszających polskie przedstawienia, zabawy, zebrania czy też polecających polskie wyroby i firmy. Jest gdzie drukować takie ogłoszenia, bo w mieście znajduje się i polska drukarnia. Co ważniejsza, Nowonikołajewsk jest siedzibą różnych polskich stowarzyszeń i zakładów, są w nim nawet szkoły polskie, odbywają się publiczne odczyty oświatowe.
Główną zasługę w tem rozbudzeniu się ducha polskiego i polskiej działalności społecznej i kulturalnej na Syberji ma wojsko polskie. Ono ośmieliło ludność cywilną polską do jawnego zaznaczania swej polskości, do śpiewania polskich pieśni, do zakładania polskich towarzystw. Ono przypomniało mowę ojczystą wnukom i synom polskich zesłańców, uratowało ich przed rusyfikacją, uświadomiło im, czem jest ta daleka, nigdy przez nich nie widziana Ojczyzna. Ono popierało ruch harcerski, którego twórcy i najwy-