Strona:Iliada.djvu/146

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Dixerat: idque ratum stygii per flumina fratris,
Per pice torrentes atraque voragine ripas
Annuit, et totum nutu tremefecit Olympum.

Æneid: Libr: X. v. 115.

„To wyrzekł, i przez brody Stygiyskiego brata,
„Przez przepaści, przez czarną smołą wrzące wały
„Stwierdził, i swém skinieniem zatrząsł Olimp cały.

Makrobiiusz tu uważa, że Wirgiliusz nie odmalował brwi i włosów boga, coby było powiększyło iak w Homerze, wielkość tego obrazu. Kusił się i Owidyusz o iego wydanie, lecz daleko ieſt od Wirgiliusza, a daléy ieszcze od Homera.

Terrificam capitis concussit terque quaterque
Cæsariem, cum qua terram, mare, sidera movit.

Met: Lib: I. v 179.

„Potrzykroć i cztérykroć groźne wstrząsnął włosy,
„Czém zachwiał ziemię, morza, gwiazdziste niebiosy.


W. 595.

Porwał za nogę, rzucił z niebieskiego gmachu,
Zaledwie ze mnie dusza nie wyszła z przestrachu.

Juno nieprzyiazna Herkulesowi, uśpiwszy Jowisza, gdy z Troi bahatyr powracał, nawalnicę nań przepuściła, którą do wyspy Kos zapędzony zoſtał. Rozgniewany o to Jowisz, zawiesił ią u Olimpu, a Wulkan chcący ratować matkę, naraził się na przypadek, który tu opowiada.