Strona:Hieronim Derdowski - Walek na jarmarku.djvu/74

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
— 72 —

w nim do nadwiślańskiej zawędrował Pragi, Gdzie polecił drugiemu to straszydło chłopie, Co w nim długo po wschodniej jeździł Europie.
I tak zaczek się wsławił po dalekim świecie, Reszta się zmarnowała i zgarnięta w śmiecie.

KONIEC.