Strona:Herold Andre-Ferdinand - Życie Buddy.djvu/232

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

jem grzechy. Winni będziecie kłamstwa, jeśli, mając zły czyn na sumieniu, zataicie go. Wyznawszy, osiągniecie pokój. Cztery grzechy plamią najsromotniej mnicha, a to: stosunek tajemny z kobietą, kradzież jakiegokolwiek przedmiotu, zabójstwo człowieka, lub udział w tej zbrodni, oraz ambicja posiadania władzy nadludzkiej, gdy się jej nie posiada. Ten, kto się dopuści któregoś z tych czterech grzechów, wygnany jest z gminy wiernych. Nie trwońcie czasu na rozmowę z kobietami i nie popychajcie ich do rozpusty. Nie oskarżajcie fałszywie braci waszych i nie siejcie w gminie niepokoju. Nie usuwajcie się przed napomnieniami. Nie kłamcie. Nie obrzucajcie nikogo wyzwiskami. Strzeżcie pilnie, o mnisi, reguły, którą wam dałem.
Potem rzekł jeszcze:
— Powaga jest osiedlem nieśmiertelności, lekkomyślność, macierzą śmierci. Poważni nie umierają, błazenkowie nigdy nie żyją. Dlatego to mędrzec lubuje się w powadze. Mędrzec osiąga dobro najwyższe, to jest nirwanę. Człowiek czynny, pamiętny, uczciwy, rozważny, wstrzemięźliwy, szanujący prawo i poważny rośnie w sławę. Lekkomyślność podoba się głupcom i ubogim na duchu, ale mędrzec strzeże powagi, jak skąpiec