dziei. Pod koniec życia łączą Łaskiego stosunki przyjazne z Zamoyskim. Umierają obaj prawie współcześnie.
Przymioty Łaskiego przeważyły w opinii współczesnych jego wady, gdyż wyrażają się o nim przeważnie pochlebnie (Solikowski, Kochanowski etc.). Był Łaski dziwną mieszaniną dobrych i złych przymiotów. Leżały w nim w zarodzie wszystkie wady przyszłych możnowładców, które w końcu zgubiły Rzeczpospolitą. Łaski jednak był jeszcze zbyt dobrym patriotą, by przejść pewną granicę. Widać to z zajścia ze Żdanem Kwaszninem. Był to raczej człek niepohamowany niż zły, pyszny okaz owego nadmiaru życia, tak częstego w ludziach z czasów renesansu. Mimo iż był człowiekiem rozumnym i wytrawnym, nie podobna go było obrachować i zgadnąć, kiedy usłucha złego lub dobrego natchnienia. Jest to przy tem typowa postać i, jako taka, wdzięczny przedmiot do monografii. Z drugiej jednak strony wiódł on życie tak czynne, a sprawy jego tak były połączone z wielką ówczesną polityką i sprawami Rzeczpospolitej — że jego historia jest zarazem historią publiczną lat spółczesnych. Bezpośrednim wynikiem tego jest, że historyk Łaskiego ma do czynienia z nadmiarem materiału i, jeśli nie chce pracy swej rozszerzać zbytecznie, musi stać się pobieżnym i poniekąd suchym. Nie umiał uniknąć tego i Kraushar, lubo nie jest to bynajmniej jego winą. Po prostu, zbyt wielka ilość wypadków nie chciała się mieścić w ramy monografii — niektóre sprawy są zatem ledwie dotknięte — inne opowiedziane po trochę. Potrafił
Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/470
Wygląd
Ta strona została uwierzytelniona.