Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/241

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dość ozdobnem, i musimy wydać o nich zdanie. Treść pierwszej z nich, zatytułowanej Bezdzietni, polega na tem, że istnieje dwóch staruszków bezdzietnych, z których każde dobiera sobie dziecko wedle swego smaku, więc staruszka młodego chłopca, a staruszek młodą dziewczynkę. Bezpośrednim skutkiem tego wyboru jest, że oboje zaczynają się podejrzewać, następnie kłócić, a następnie chcą iść do rozwodu. Na szczęście okazuje się, że adoptowany Michaś kocha adoptowaną Lilcię, zatem podejrzenia upadają i staruszkowie godzą się. Czy to wszystko? Nie, jest jeszcze kilka figur pobocznych, jako to: pan Paweł, brat staruszka, grający rolę czarnego charakteru, i pani Pękowska, która ma być ciocią całego świata, a w rzeczywistości jest tylko faktorką z powołania. W Dumie i ambicji autor kreśli nam stosunek dawnej rodziny patrycjuszów do ambitnych parweniuszów. Miłość jest plastrem tak tu, jak wszędzie, a papier, słynny jak zawsze z cierpliwości, pozwala drukować na sobie wszystko, co się podoba. Do tego utwory te, to nie pierwsze próby pióra, ale podobno jedenaste lub dwunaste.

J’ai lu Agésilas
Hélas,
Mais après Attila
Holá.

Wobec tego sprawozdawca niełatwe ma zadanie, bo jak tu mówić np. o pustyni, na której nie rośnie nic. Bywają jednak pustynie słone, ale w komediach tych nie ma nawet i krzty soli ani attyckiej, ani żadnej innej. Nie ma także talentu, nie ma zagadnień