Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom V.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

dotrysku, trudno odgadnąć. Gdyby to była fontanna Trevi lub nawet choćby taka, jaka jest w ogrodzie Luksemburskim, łatwo by to zrozumieć, ale widok naszej wielkiej miednicy, wspartej na słupie, nie jest znowu tak rozkoszny, by dla niego burzyć kolumnadę, zwłaszcza, że słup wody — jedyną rzecz wartą widzenia — widać pomimo kolumn. Z drugiej strony, wolimy ozdobny portyk, niż wiązane z żelaza kawiarnie i rozmaite jadłodajnie. Zakłady takie odbierają poważny charakter ogrodom — dlatego też, o ile wiemy, nigdzie ich nie ma. Sądzimy, że kawiarnie, bawarie etc. mogą znaleźć łatwo gdzie indziej dość przestrzeni i nie zabierać jedynego mniej więcej wytwornego miejsca przechadzki. Gdyby ze względów budowniczych było to podobnem, oświadczylibyśmy się raczej za zniesieniem dolnej części portyku arkadowej, a przynajmniej za otwarciem w niej jednej wielkiej bramy środkowej.

11.

Przedłużenie kolei nadwiślańskiej. Birżewyj Ukazatel otrzymuje wiadomość, iż pruskie Ministerium Komunikacji zamierza budować dalsze przedłużenie kolei nadwiślańskiej, w ten sposób, by droga ta połączyła bezpośrednio wszystkie miasta leżące nad Wisłą, aż do jej uścia.

12.

Ruskij Mir donosi, że gmach obserwatorium w Wilnie ma być odbudowany. Potrzebne pieniądze wkrótce zostaną wyasygnowane. Roboty rozpoczną się na wiosnę.