Strona:Henryk Sienkiewicz - Publicystyka tom IV.djvu/40

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

szawskim Ekonomiście, czemu prawdopodobnie zawieszenie tego wydawnictwa stanęło na przeszkodzie. Lassalle, jako znakomity rzecznik ludowy, zasługuje niewątpliwie na bliższe poznanie, chociaż co do nas, wolimy umiarkowańsze, na samopomocy oparte teorie Schulzego z Delitzsch, znanego twórcy niemieckich stowarzyszeń produkcyjno-rzemieślniczych, aniżeli mało praktyczne poglądy Lassalla, który gwałtem domaga się pomocy państwowej.
Z dziedziny historycznej, dzielimy się z czytelnikami naszego pisma wiadomością, iż p. Klemens Kantecki (autor życia Savonaroli i in.), który i Niwie współpracownictwo swe przyobiecał, bawiąc obecnie w Rydze w celach naukowych, donosi nam, co następuje: „Byłem długi czas w Mitawie, gdzie znalazłem nieocenione skarby, i to nieraz takie, jakich się można było spodziewać chyba w petersburskiem tajnem archiwum, jak relacje Kayserlinga z Anną, przesyłane w kopiach Bironowi, rozległe korespondencje panów polskich z Bironem, które mi dadzą dosyć materiału do osobnej pracy pt. Biron i polscy magnaci. Uczeni tutejsi, nadzwyczaj uprzejmi i uczynni, zaprosili mnie na posiedzenie „der Kurländischen Gesellschaft für Litteratur und Kunst“, na którem prof. Kayserling, „Kurländischer Landesbevollmächtigter“, przyrzekł mi wolny przystęp do pozostałego po jego przodku ambasadorze bardzo ciekawego archiwum w Rautenburgu. Jestem też zaproszony do Narbuttów, gdzie mam dostać rękopiśmienne pamiętniki i inne papiery z XVIII wieku. Znalazłem tu także ciekawe manuskrypta