Strona:Henryk Sienkiewicz - Światła i kwiaty.djvu/94

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Trochę się człowiek czuje pokrzywdzonym gdy jego ofiarę przyjmują równie chętnie i skwapliwie, jak on ją przynosi.

Człowiek, który się odradza na świat po cieżkiej chorobie, przechodzi poniekąd znów przez wszystkie okresy dzieciństwa i pierwszej młodości, z tą jedynie różnicą, że to, co dawniej liczyło się na lata, liczy się w takich warunkach na tygodnie lub nawet dnie.

Pojedynek: Filozofia filozofią, ale w takich razach rzecz rostrzyga temperament i namiętność.

Patrząc na kroki żołnierzy miarowe i jednostajne, na mechaniczne poruszenia głów, rąk i nóg, możnaby wziąść ich za machiny bezwłasnowolne, ponakręcane jednym kluczem.
Jakoż i są to machiny, dla których kluczem