Strona:Henryk Bereza - Sztuka czytania.djvu/285

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
VOX POPULI

W zbiorze opowiadań „Romans z ojczyzną“ (1963) znalazły się dwa utwory znane już ze zbioru „Pokój głębi“ (1956). Są to opowiadania „Prawdziwy koniec wielkiej wojny“ i „Odwiedziny prezydenta“. W swoim czasie te dwa opowiadania wydawały mi się najbardziej interesujące w sensie filozoficznym i najlepsze w sensie artystycznym. W nowym zbiorze z kolei te dwa opowiadania wydają mi się mniej atrakcyjne od pozostałych. Jerzy Zawieyski nie jest początkującym pisarzem i naturalna w tej sytuacji konstatacja, że jego talent się rozwija, nie jest najszczęśliwszym nazwaniem zjawiska. O wiele trafniej byłoby powiedzieć, że literacka i filozoficzna koncepcja nowego zbioru opowiadań piszącemu te słowa bardziej przypada do gustu. Taka koncepcja jest do odczytania, bo „Romans z ojczyzną“ nie jest przypadkowym zbiorem opowiadań.
Andrzej Kijowski tropił w „Romansie z ojczyzną“ ślady literackiego modernizmu i katolickiej filozofii świętości. Ślady te istnieją ponad wszelką wątpliwość, ale ktoś, kto by „Romans z ojczyzną“ czytał bez wcześniejszej wiedzy o pisarstwie Jerzego Zawieyskiego, mógłby ich wcale nie zauważyć. „Romans z ojczyzną“ nie musi być kojarzony z literacką genealogią Zawieyskiego. „Romans z ojczyzną“ jest mocno osadzony w klimacie artystycznym i intelektualnym