Strona:Henryk Bereza - Sztuka czytania.djvu/223

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

plikowane języka najbardziej zintelektualizowanego prozaika polskiego — Tadeusza Brezy. „Mury Jerycha“ są w porównaniu z powieścią Parnickiego pisane językiem tak prostym jak bajki Andersena.
Założenia stylistyczne książki Parnickiego nie są wszakże funkcją historyzmu. Główny bohater powieści, klasycznie grecki racjonalista Heliodor jest postawiony w sytuacji, w której cała grecka aparatura pojęciowa nie wystarcza, by ją jako tako zrozumieć. Nieprzystosowalność języka polskiego do funkcji, które w powieści Parnickiego musi pełnić, jest przede wszystkim odpowiednikiem nieprzystosowalności pojęć greckich do sytuacji, którą Heliodor pragnie poznać. Klasyczny Grek znalazł się w sercu starożytnej Azji, w świecie o odmiennej kulturze, tylko pozornie opanowanej przez kulturę helleńską, w rzeczywistości ją rozkładającej. Heliodor jest całkowicie wyobcowany ze swego świata. W sferze znanych mu pojęć dokonuje bezowocnie cudów ekwilibrystyki myślowej. Żeby wybrać jedną możliwość prawdy, musi rozpatrzyć dziesiątek innych możliwości. Jest naczelnym tajniakiem greckiego władcy i od wartości jego diagnoz zależy życie jego i innych. Jest wszakże bezsilny wobec Tajemnicy, odkrywa takie czy inne tropy, nie jest w stanie odkryć prawdy. Skapituluje w końcu, uznawszy swoją i swoich narzędzi nieprzydatność, a przynajmniej przydatność tylko częściową. „Ale — dodawali też w wiele lat później (Heliodor i jego żona Dioneja — przyp. mój H. B.) — Azja nauczyła ich wiele, nade wszystko zaś tego, że nie wszystko, co ludzkie, dostępne jest rozumieniu przez grecką umysłowość, więc też nie należy temu, czego się nie rozumie, odmawiać szacunku lub nawet wsparcia, wówczas gdy o to czy o tamto się dopomina. A i więcej jeszcze: że nie należy nawet pragnąć koniecznie