Strona:Helena Mniszek-Powojenni tom 1.pdf/20

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

War robił wtedy uroczystą minę.
— Cioteczko, proszę opowiedz mi ten fakt ze szczegółami. To ogromnie ciekawe, pamiętać własne przyjście na świat, fenomenalne! Widocznie ludzie z tak odległej epoki jak ciocia, obdarzeni są lepszą pamięcią niż dzisiejsi...
Dostawał wtedy piorunujący wzrok cioci i jakiś epitet francuski. Ale wystarczyło, by War na przeprosimy spytał znowu o czyjeś tam lata i ciocia „kalendarz“ na nowo wpadała w swoją manję nieuleczalną.
Pomimo morałów cioci, że War zadużo wydaje i pomimo narzekań plenipotenta, Edward nie przestawał rozsiewać pieniędzy po całym świecie. Niespokojny duch jego nosił go z miejsca na miejsce, jak pióro lekkie, wiecznie poddane podmuchom własnej chimery. Żenić się, War ani myślał, wszelkie swaty matki, cioci Oktawy i stryja Augusta zbywał śmiechem, wszystkie kobiety lubił jak zabawki, nazywając je „figurynkami“, któremi ozdabiał swoje chwile nudy, jak serwantkę antyczną w swoim gabinecie. Miał u siebie pakę fotografji, drugą listów miłosnych, jak Don Juan. List raz przeczytany szedł do paki, fotografja, o ile przedstawjała bardzo piękną osobę szła do portfelu na pewien okres, potem zastępowała ją druga; potem obie znajdowały się w pace i War więcej się o nie nie troszczył. Aż oto w karnawale 1913 roku, w Warszawie, na balu, Edward Zebrzydowski poznał Teresę Pobożynę, żonę Romana. Poboga, właściciela Krąża, położonego również na kresach, w innych stronach niż Derbyszcze i Hłowatyn. Zebrzydowski słyszał dużo o tym Krążu i znał jego historję. Wiedział, że pani Teresa, z domu Orliczówna, była wnuczką Hradec-Hradeckiego, którą to znowu dawniejszą historję znał wybornie dziadek jego, stary hrabia Mohyński. Obie te historje skupione na osobie pani Teresy, zaciekawiły Wara, gdy zaś dowiedział się, że Pobogowie należą do wyjątkowych małżeństw, pominąwszy wzgląd, że pobrali się zaledwo przed rokiem, War uczuł nieprzeparte pragnienie wypróbowania swoich zdolności uwodzicielskich. Wybrał się do Resursy