Strona:Hans Christian Andersen - Baśnie (1929).djvu/188

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Naraz otwarto drzwi, powiew chwycił tancerkę, popłynęła lekko, ponad ziemią wprost w otwór pieca do cynowego żołnierza, błysła jasnym płomieniem i znikła. Wówczas żołnierz stopniał do reszty, a gdy służąca wybierała nazajutrz popiół, znalazła w piecu małe, cynowe serduszko. Z tancerki została jeno gwiazda osmolona i zczerniała od żaru.