Strona:Hamlet krolewicz dunski.djvu/139

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
—   134   —

cie wypiy do ſzlachetnego Laertesa, który ci śmierć ſwego oyca wielkomyslnie przebacza. Twoie zdrowie Hamlecie! (trąby i kotły odzywaią się.)

SCENA XVI.
KROLOWA, DAWNIEYSI.

{{c|w=85%|KROLOWA (chwyta puhar dla Hamleta przeznaczony) Twoia matka piie do ciebie. Hamlecie na twoią ſzczęsliwą, podróż. HAMLET Dobrotliwa matko! KRÓL. Gertrudo nie piy (do siebie) za późńo!

KROLOWA. (daie Hamletowi puhar)

Wypiłam ſczczęscie ſyna moiego.

KRÓL.

Hamlecie przyim tę rękę odemnie.

HAMLET (ſtawia puhar)

Proſzę cię o przebaczenie moy panie, iam cię obraził, ale wſzyſcy przytomni wiedza, i ty ſám musiałes zapemnie ſłyſzeć, iaką chorobą umyſłu ukarany ieſtem. Com uczynił, uczyniłem to w przyſtępie mego ſzaleńitwa. — Nie był to Hamlet, który cię obraził. — Wyſtaw ſobie, iakobym ſtrzałę z cięciwa po nad dach wypuścił, i ztamtéy ſtrony brata mego nia ranił.