Strona:H. Poincaré-Nauka i Metoda.djvu/076

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

współrzędne tego odbicia P′ są określonemi funkcjami współrzędnych przedmiotu P; funkcje te mogą być zresztą zupełnie dowolne; zakładam jedynie, że obrano je raz na zawsze. Między położeniem P i położeniem P′ zachodzi stała zależność; jaka jest ta zależność, niema to dla nas znaczenia; wystarcza, by była stałą.
Otóż dwa te światy nie dają się od siebie odróżnić. Chcę powiedzieć, że pierwszy będzie dla swoich mieszkańców tym, czym jest drugi dla swoich. I trwałoby to dopóty, dopóki światy te pozostawałyby sobie obce. Przypuśćmy, że zamieszkujemy świat A, i że zbudowaliśmy naszą naukę i w szczególności naszą gieometrję; w ciągu tego czasu mieszkańcy świata B zbudują naukę, że zaś ich świat jest odbiciem naszego, ich gieometrja będzie również odbiciem naszej, albo, mówiąc trafniej, będzie ta sama. Jeżeli przecież pewnego dnia otworzy się dla nas okno na świat B, zdejmie nas litość nad jego mieszkańcami: »Nieszczęśliwi, powiemy, myślą, że zbudowali gieometrję, ale to, co tak nazywają, jest tylko grubym odbiciem naszej, ich proste są koślawe, ich koła garbate, kule ich pokryte kapryśnemi nierównościami«. I podejrzewać nie będziemy, że oni to samo mówią o nas, i że nigdy nie będzie wiadomo, kto ma słuszność.
Widzimy, w jakim szerokim znaczeniu rozumieć należy względność przestrzeni; przestrzeń jest w rzeczywistości bezkształtna [amorfna], i jedynie rzeczy, które w niej tkwią, nadają jej formę. Cóż wtedy trzymać o owej, ponoć nam właściwej, bezpośredniej intuicji linji prostej lub odległości? Intuicji odległości samej w sobie tak dalece nie posiadamy, że, jak powiedzieliśmy, w ciągu jednej nocy dana odległość mogłaby się stać tysiąc razy większa, a mybyśmy tego nie byli w stanie zauważyć, gdyby wszystkie inne odległości uległy takiej samej zmianie. W ciągu tej nocy świat A mógłby zostać nawet zastąpiony przez świat B, a my nie mielibyśmy żadnego sposobu dowiedzenia się o tym, i wówczas wczorajsze linje proste przestałyby być prostemi, a my nicbyśmy z tego nie zauważyli.