Przejdź do zawartości

Strona:Gustaw Daniłowski - Dwa głosy.djvu/173

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
163
GŁUPIA BABA

Dziękuję ci za zaszczyt, ale sam widzisz, przyjąć go nie mogę. Zwracam ci przeto blankiet. Zamiast mego adresu, napisz na nim: »głupia baba« i wyślij powtórnie. Jeżeli dojdzie do rąk właściwych, uda ci się może pozyskać dla swej ankiety sporo danych, i ciekawych i pouczających.







11*