Strona:Gaston Tissandier Męczennicy w imię nauki.djvu/114

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

przybywało tu nieustannie dla złożenia hołdu wielkiemu astronomowi.
Tycho-Brahé pozostawałby do końca życia, nie znając trosk, w swej pięknej rezydencyi na wyspie Hveen, gdyby nie śmierć króla Fryderyka II, szlachetnego jego protektora. Dopóki Fryderyk panował, dworzanie jego okazywali wielce gorące upodobanie w astronomii, chociaż szczodrobliwość królewska dla Tycho-Brahé’go wywoływała tlącą się w cichości zazdrość. W pierwszych latach po śmierci tego monarchy tolerowano astronoma, wkrótce jednak następca Fryderyka II, Chrystyan IV, słuchał chętnie słów nienawiści, jakie zwracano przeciw uczonemu.
Nagle nieszczęśliwy Tycho-Brahé pozbawiony został pensyi i wypędzony ze swej posiadłości. Z żoną, pięcioma synami i czterema córkami, bez chleba i dachu, nie mógł naturalnie, będąc tak znękanym, oddawać się pracy; oczekiwał też cierpliwie wiosny 1597 roku i w tym czasie przeniósł się do Kopenhagi. Tu prześladowanie posunęło się aż do napaści osobistej, wywołanej przez jego głównego wroga, prezesa rady ministrów, Watchendorpa — napaści, w której jeden z jego służących został raniony. Brahé z rozdartem sercem postanowił opuścić kraj, nie znoszący chwały najsłynniejszego swego obywatela, nie darzący go niczem więcej, jak tylko prześladowaniem i zniewagą.
Na szczęście liczył on wielu przyjaciół wśród dostojników i książąt Europy. Z liczby tej hrabia Rantzau, rezydujący w swym zamku w Wandenburgu, niedaleko Hamburga, ofiarował mu u siebie pomieszkanie. Astronom przeniósł się tu z całą rodziną w końcu 1597 roku i w tym ustroniu skreślił dzieło pod tytułem: »Astronomiae instauratae mechanica« (Mechanika odrodzonej astronomii), objaśniając rycinami opis rozmaitych narzędzi, ich użytek i swe prace w dziedzinie chemii.
Jeden egzemplarz tego dzieła, z katalogiem, obejmującym 1.000 gwiazd, przesłał cesarzowi Rudolfowi II, wielkiemu zwolennikowi alchemii i astronomii. Władca ten odpowiedział