Strona:Gabrjela Zapolska-I Sfinks przemówi.djvu/271

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Pan Feldman zjawił się w ostatnim akcie i odtworzył swój typ wytwornie i komedjowo. Pani Ogińska w roli tancerki nagięła swój liryczny talent do pewnej charakterystyki i dowiodła, że można grać rolę drastyczną — wesoło, przyjemnie, dowcipnie i bez obudzenia niesmaku. Była ładnem, jasnowłosem zjawiskiem, rozjaśniającem scenę, jak promień słońca. Ładną i zręczną okazała się panna Miłowska w niewielkiej rolce kasjerki, a przez cały akt drugi młody i szczery śmiech obu pań dźwięczał wesoło i przyjemnie. Panu Kosińskiemu należy się osobna wzmianka za rolę lokaja, którą pojął bardzo dobrze, zarysował sobie inteligentnie i zastosował do swej techniki umiejętnie. Tylko — zachowanie się tego lokaja zostawiało trochę do życzenia. Familjarny mógł być ten Sam, pudrujący się w lustrze — ale nie trywjalny — a w tem jest różnica. Pan Antoniewski swą majestatyczną postacią sprawiał olbrzymi efekt w roli kelnera. Wyglądał na lorda i wywoływał właśnie kontrastem swego wyglądu i sytuacji doskonałe wrażenie. Wystawa była wzorowa — z wyjątkiem nakrycia i urządzenia gabinetów. Czy trudno jest postarać się o nakrycia odpowiednie i czystą bieliznę stołową? Do czego sprawianie nowych dekoracyj, skoro takimi drobiazgami cały efekt jest zniszczony? Kolorowe serwety są praktyczne, bo ich prać nie trzeba i dlatego... używane bywają zwykle w garkuchniach i małomiasteczkowych zajazdach, ale ani w Londynie, ani w Paryżu w pierwszorzędnych restauracjach.