Ta strona została uwierzytelniona.
MICHASIOWA.
Ta Jezu! ta wielmożny pan wiecznie się o to samo pyta. Ta kto miałby przychodzić? Ta panienka się już tak nudzi jak ten pies...
DAUM.
Niech czyta.
MICHASIOWA.
O jej! a co będzie na starość robiła?
DAUM.
Ja widzę, że Michasiowa jej w głowie przewraca!
MICHASIOWA (urażona).
Też coś!.. co mnie do niej. Ona se tak życie układa jak chce...
(po chwili)
No a co będzie na kolacyę!
DAUM.
Musi tam przecie być coś z obiadu.
MICHASIOWA.
Właśnie. Tak się dużo robi.
DAUM.
Zresztą to nie kolacya, to tylko przekąska...
MICHASIOWA.
Bo ja bym może jeszcze polędwicy dostała.