Przejdź do zawartości

Strona:Ferdynand Ossendowski - LZB 01 - Męczeńska włóczęga.djvu/157

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
XV.
POŁOŻENIE SIĘ ZMIENIA.

Droga do Pacyfiku została dla nas zamknięta.
O ile ja z moim starym towarzyszem podróży, jako Polacy, mogliśmy jeszcze spodziewać się przyzwoitego obejścia ze strony urzędników chińskich, to już w żadnym razie nie mogli oczekiwać tego oficerowie rosyjscy mego oddziału.
Nie uważałem zaś za możliwe pozostawienie ich własnemu losowi; wobec tego postanowiłem szukać innych dróg wyjścia z ciężkiego położenia.
Rozważywszy starannie sytuację, doszedłem do przekonania, że mamy przed sobą jedno tylko wyjście.
Musimy ominąć miasta mongolskie z chińską administracją i z załogami, przeciąć Mongolję z północy na południe, przejść przez zachodnią część pustyni Gobi w obrębie posiadłości chana