Strona:Ferdynand Ossendowski - Cień ponurego Wschodu.djvu/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
Mroczne cienie wsi.

Wieś rosyjską opiewali najlepsi mistrze pióra. Lecz czy rosyjscy pieśniarze nie znali wcale wsi swej ojczyzny, czy też idealizowali ją, widząc w jej mroku to, co chcieli widzieć, a czego tam nie było i być nie mogło?
Spójrzmy na tę wieś rosyjską, niezależnie od tego, gdzie jest położona, czy w pobliżu wielkiego miasta, czy w dziewiczym lesie, gdzieś na północ od Wołogdy lub nad Kamą. Oczywiście, że im dalej od kulturalnych punktów, tem wyraźniej występują najbardziej charakterystyczne cechy wsi.
Znam osobiście dobrze sioła i wsie guberni petersburskiej, ołonieckiej, nowgorodzkiej, pskowskiej, oraz wsie i osady syberyjskie.
W tych zbiorowiskach naprędce skleconych chat o dachach ze słomy, albo grubo ociosanych desek czy krąglaków, naczelne miejsce zajmuje